Nie
czarujmy się, medycyna zmieniła się w biznes. System, jest taki,
że wszystko przelicza na pieniądze, kontraktuje, sprawdza. Od
lekarzy wymaga się, żeby się rozliczali, nie przekraczali budżetu,
a jednocześnie byli troskliwi, empatyczni i robili wszystko, by
wyleczyć pacjenta. Chyba tu jest jakaś sprzeczność? Czy ja się
mylę i nic nie rozumiem? (wypowiedź: chirurga z miasta
wojewódzkiego) .
/z książki: „Mali bogowie” P. Reszki/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz