Zawsze
zastanawiało mnie czy ten związek jest nierozerwalny, wpisany w system,
czy też jest to tylko efekt uboczny. Prostactwo i u nas panoszy się od
dobrej dekady. Wchodzi na salony. Opanowało media i twórczość
„kulturalną”. Nie omija i tak zwanych elit. Internet to wprost wymarzone
jego narzędzie.
/pierwsza publikacja: 2015/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz