Lewica?
Raczej to co po niej pozostało. Otóż wygląda na to, iż dawno już
zawarła ona sojusz z liberałami, w myśl którego pogodziła się
z niewolą ekonomiczną mas, co jest związane z akceptacją
liberalnej gospodarki wolnorynkowej (zauważmy: sami przywódcy to
dzisiaj na ogół nie skromni etatowi pracownicy!), w zamian
oferując tym masom nieograniczoną swobodę obyczajową.
Co
niestety widać, słychać i czuć…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz